Jednym z najbardziej zaangażowanych w próby syntezy diamentu był angielski inżynier i wynalazca Charles Parsons. We wszystkich encyklopediach przy jego nazwisku można odczytać głównie informację o zbudowanej przez niego reakcyjnej turbinie parowej, o pierwszym statku napędzanym silnikiem turbinowym „Turbinia” o wyporności 44,5 tony i prędkości 34,5 węzła; nie ma natomiast ani słowa na temat jego prac nad syntezą diamentu. Tymczasem, będąc bogatym przemysłowcem, wydał na badania nad syntezą diamentu kilkaset tysięcy funtów szterlingów Prowadził te badania przez czterdzieści metod roku 1887 do 1928. Powtórzył wszystkie wcześniejsze eksperymenty, w tym Hannaya i Moissana, i wymyślił nowe metody. Parsons-doświadczony wynalazca i przemysłowiec, zbudował w swojej pracowni prasę hydrostatyczną, umożliwiającą uzyskanie ciśnienia 10000 atmosfer. Analizując wyniki badań stwierdził, że nawet ciśnienie 15000 atmosfer jest zbyt niskie, aby nastąpiła krystalizacja diamentu. Stwierdził, że ciśnień takich nie uzyskał ani Hannay, ani Moissan, a więc uzyskane przez nich kryształy nie mogą być diamentami, lecz związkami krzemu i glinu, najprawdopodobniej spinelami. W celu uzyskania odpowiednio wysokich ciśnień wymyślił metodę … strzelania kulą karabinową w próbkę z grafitu’. Mogło to imitować w pewnym przynajmniej stopniu uderzenie meteorytu o ziemię lub zderzenia meteorytów w Kosmosie.
Previous: Budowa opali
Next: Cyrkon