Verneuil wytwarzał rubiny o wadze 20 do 30 karatów i długości ponad 30 mm. W owych czasach 30 karatów to co najmniej 1 50 tysięcy rubli w złocie i to w ciągu 2 do 3 godzin. Współcześnie przy produkcji rubinowych prętów łożyskowych zamiast sypać sproszkowany tlenek aluminium od góry, wdmuchuje się go od dołu. Jest to jedyne usprawnienie wprowadzone przez 90 lat eksploatacji metody Verneuila. Ułatwia to zachowanie jednorodnej i małej średnicy prętów-surowca na łożyska zegarków, a tym samym ułatwia produkcję łożysk. Wystarczy pocięcie prętów na odpowiedniej grubości krążki i wywiercenie w nich otworów. Szybkość narastania tych prętów wynosi 25 mm na godzinę. Typowe mają długości 250 do 300 mm, najdłuższe do 600 mm. Syntetyczne rubiny znalazły zastosowanie w jubilerstwie. Głównie jednak w technice. Rosnące zapotrzebowanie szybko upowszechnia metodę Verneuila. W 10 lat po podaniu jej do publicznej wiadomości tylko cztery kraje zachodniej Europy: Francja, Niemcy, Szwajcaria i Włochy, wytwarzały codziennie 750 tysięcy karatów rubinów. Rocznie-powyżej 200 milionów karatów, tj. prawie 50 ton syntetycznych rubinów.
Previous: Tlenek aluminium
Next: Węglik krzemu